Dziś coś nam szczęście nie dopisało. Siedzimy 20 km od Alty, w (chyba) TALVIKU i śpimy w norweskim ogródku. Zabrał nas Irańczyk, i potem już nikt:(, a w dodatku leje od kilku godzin. JUTRO OBY LEPIEJ!
Komentarze (1)
Matka Joanna - 2007-08-09 23:36
Ale się naszukałam na mapach Waszego mp. Znalazłam wreszcie w niemieckim Der Grosse SHELL Atlas z 1969 roku :). Trzymajcie sie ciepło (i sucho). Przecież nie możecie zwiedzić wszystkiego w ciągu tygodnia - trzeba mieć czas na kontemplację przyrody ;)