szybko złapaliśmy samochód, który zawiózł nas prosto do Bratysławy.
Tam rozejrzeliśmy się trochę po Starym Mieście, a następnie ok 14 spotkaliśmy się na Zamku z Moniką i Tropikiem, z którymi jechaliśmy już dalej aż do Pragi.
Bratysława - starówka ładna, zamek prezentuje się z daleka bardzo okazale, ale wg nas z bliska już takiego wrażenia nie robi